środa, 3 marca 2010
Bazaar
Albo raczej na straganiku. Wczoraj miałam długi spacerek po mieście. Choć pogoda nie dopisywała, było wietrznie i zimno, to postanowiłam z my friend pochodzić po sklepach i się troszkę porozglądać. Tak doszłyśmy na ryneczek, gdzie na jednym ze straganików znajdowały sie prześliczne lakiery do paznokci Safari. Zwłaszcza w kolorze cielistym lub lekkim różu. Oczywiście nie wypadało ich nie kupić. Wybrałam w pięknym kolorze różowo-tosiowo-cielistym - jeśli taki kolor istnieje. Zobaczymy jak długo trzyma się na paznokciach bo maluje się z łatwością i ładnie wygląda na paznokciach.Pierwsze moje zdjęcie. Mam nadzieje, że z czasem będzie ich więcej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pokazuj lakier :)
OdpowiedzUsuńJa zamówiłam miętowy :)
http://accessorieslovers.blogspot.com/
Jak załątwie sobie dobry kabelek do kompa to pokaże
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądasz, ciekawy kolor czapki i ręakwiczek :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń